Ławrow atakuje Unię Europejską na spotkaniu ze Steinmeierem w Moskwie

Ławrow obarczył Unię Europejską winą za kryzys polityczny na Ukrainie. Szef rosyjskiej dyplomacji wytknął Unii, że próbuje rozszerzyć swoją strefę wpływów kosztem interesów Rosji. Te zarzuty wygłosił przy okazji spotkania z szefem niemieckiej dyplomacji Steinmeierem. W opinii Ławrowa, UE wywiera presję na Kijów, aby opowiedział się po jednej ze stron. Steinmeier odparł te zarzuty wobec Wspólnoty i podkreślił, że Ukraina nie może stać się narzędziem gry geopolitycznej.

Putin chwali zbliżenie na płaszczyźnie ekonomicznej

Na wspólnej konferencji prasowej ministrów Ławrow wskazał, że Ukraina powinna samodzielnie rozwiązywać swoje własne problemy. Minister spraw zagranicznych Rosji zgodził się ze Steinmeierem, że nie należy na Kijów wywierać jakichkolwiek nacisków z zewnątrz.

Na krytykę Unii Europejskiej minister spraw zagranicznych Niemiec odparł, że Wspólnota do niczego nie zmuszała Ukrainy, tylkoto ona miała wolę rozpoczęcia z Ue rozmów stowarzyszeniowych. Odpowiednia umowa była już gotowa do podpisania, zauważył.

O względy Ukrainy, która znajduje się w katastrofalnej sytuacji ekonomicznej, zabiega tak UE jak i Rosja. Rosyjski prezydent Władimir Putin obiecał Ukrainie 15 mld dolarów pomocy finansowej i dostawy tańszego gazu. Lecz pieniądze zamierza udostępnić dopiero wtedy, gdy będzie jasne, kto wejdzie w skład nowego ukraińskiego rządu, który zostanie utworzony w miejsce rozwiązanego gabinetu w styczniu bieżącego roku. Prezydent Ukrainy Janukowycz nie podał jeszcze do publicznej wiadomości, kto wejdzie w jego skład. Jak nieoficjalnie wiadomo od uczestników delegacji niemieckiej, która brała udział w spotkaniu z prezydentem Rosji, Putin jednak przychylnie patrzy na gospodarcze zbliżenie między Ukrainą a UE.

(dpa, n-tv) / Barbara Cöllen

red.odp.: Małgorzata Matzke